QUEER AWANGARDA 3#: CHWAŁA WIELKIM, NĘDZA ZAPOMNIANYM - "LUMINOUS PROCURESS" (1971)
Myślisz, że masz wybór. Wchodzisz do krainy wyśnionej przez zbiorową histerię końcówki lat 60-tych. Ale zanim się zorientujesz, jesteś już po drugiej stronie. Prokura jest w posiadaniu Twoich gestów, ruchów i kształtów. Ten zabawny teatr, ta gierka w bełkot symboli, bełkot znaczeń, bełkot mistycyzmu żyje jako osobna zjawa, pojmana przez Wielkich. Na początku “Luminous Procuress”, dwóch mężczyzn wchodzi do pomieszczenia, które klasycznie, queerowo - ma już swoją drugą naturę oczyszczającą ze wszelkich pruderii. Mężczyźni po zapoznaniu się z tajemniczą Prokurą - o bjawicielką wewnętrznego i wypiciu tajemniczego napoju , przechodzą inicjację. Po przejściu na drugą stronę spotykają galerię dziwaków grających z konwenansami. Czasem zmienią się w biskupów, a potem odegrają skecz na Bunuelowskiej nucie walki z hipokryzją kościoła, ale tak naprawdę stale umacniają “ja” przez przebieranki, zmiany ról, by dać sobie pole do wolnej ekspresji. Artystycznie to szaleństwo nie robi dzisiaj już aż ta